Mierzenie, liczenie, rysowanie to może być naprawdę świetna zabawa. I szkoła wcale nie musi tego zmieniać, bo i po co? Wykorzystajmy ten naturalny zapał, chęć odkrywania świata, ciekawość tego, co kryje się za następnym rogiem. W No Bell tak właśnie robimy i nie musimy specjalnie dbać o ciszę.