Wystąpienie dotyczyło edukacyjnego potencjału tkwiącego w chaosie. Umiejętne wprowadzenie przestrzeni dla wolności w szkole otwiera bowiem nowe możliwości edukacyjne. Chaos rezonuje z kreatywnością, otwartością i spontanicznością, jego siła tkwi w tym, że otwiera przed uczniami możliwość kreowania przestrzeni edukacyjnej, dokonywania wyboru i brania za niego odpowiedzialności. Z kolei wybór pociąga za sobą konsekwencje, uczy organizacji własnej pracy czy sztuki selekcji. To wszystko nie będzie jednak możliwe, jeśli szkoła nie wpuści w swoje mury odrobiny chaosu, wolności, otwartości po prostu. Akceptacji dla błędów, pomyłek, mylnych koncepcji. Błądzenie to też nauka – rozwoju, odpowiedzialności, pokonywania własnych ograniczeń.
Więcej na: http://konferencja.kontekstypedagogiczne.pl/